Mandaty zdrożeją dwukrotnie?

Zwiń
Ten temat jest zamknięty
X
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • piramida
    RS
    • 2009
    • 12222
    • Superb III (3V3)

    #76
    tom.tom,....czyli każdy kierowca co jedzie powyżej 100 jest mordercą? Tak? To czemu na autostradach możesz oficialnie ciąc 150 skoro do 100 tylko kierowcy rajdowi są wstanie zapanować nad autem? Czyżby państwo chce nas pozabijać?

    Kolego mylisz pojęcia szybkiej i bezpiecznej jazdy z brawurową, chamską i z jazdą bez wyobrazni.

    Przykład, jadę autostradą powiedzmy przepisowo 140 lewym pasem, wyprzedzam kolumne aut które jadą 90-100 i nagle wskakuje mi przed maskę osobówka, ja ostro hamuję i unikam kolizji, kto jest winny, ja bo śmiałem jechać szybciej od innych czy ten potencjalny morderca co nie wie po co ma lustreka?

    [ Dodano: Wto 26 Lip, 11 23:18 ]
    Zamieszczone przez AdamB
    O widać zbliżające się nieuchronnie zamknięcie tematu. :szeroki_usmiech
    moderatorzy już śpią :P
    superb combi 2.0TSI 4x4 DSG L&K 393PS/509Nm stage 2 by CS
    http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...er=asc&start=0

    poprzednio octa 2.0tdi 260PS/500Nm http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...=38983&start=0

    Komentarz

    • soszek81
      L&K
      • 2010
      • 1245

      #77
      tom.tom - każdy jeździ ile chce. Nie mam do tego pretensji.

      Ale mam pretensję jak na 30/50/70/90 itp ktoś jedzie lewym pasem 10-20 wolniej niż jest dozwolone.
      Jak ktoś nie patrzy w lusterka - bo on przecież jedzie wolno.
      Jak ktoś nie używa kierunkowskazów - bo przecież jedzie wolno.
      Wolno nie równa się bezpiecznie.

      Trzeba mieć głowę na karku, oczy do o koła głowy, dużo wyobraźni, świadomość możliwości auta (nie tylko droga hamowania, ale wyprzedzanie przez TICO TIRa przy prędkości 80-90 na 200m nie może się udać) i własnych możliwości - to chyba najważniejsze.

      Do tego wszystkiego dochodzą właśnie przepisy. Ulubione przekroczenie prędkości.
      K.....WA.

      Nagminne łamania przepisów w KR:
      W życiu nie widziałem że piesi dostają mandaty za wejście na przejście na czerwonym!
      W życiu nie widziałem że pieszy dostaje mandat za przechodzenie 20-30m od przejścia dla pieszych!
      W życiu nie widziałem zatrzymywania za jazdę BUSpasem.
      W życiu nie widziałem zatrzymywania za wjazd na skrzyżowanie jak nie ma z niego zjazdu (nawet MPK tak robią!).
      Wjazd na "domyślnej" zielonej strzałce w prawo.

      Mogę podać tyle miejscówek i godzin zwiększonego ruchu że następuje przekraczanie ww przepisów, iż każdy Policjant z KR będzie miał zajęcie przez większość dnia przy wypisywaniu mandatów.


      Ale oczywiście winne jest przekraczanie prędkości.....
      Była O1 kombi ALH++ 150/340
      Obecnie Pyzio 206 1.4HDi+ ~90/200

      Komentarz

      • Zorr
        RS
        • 2011
        • 2110

        #78
        Zamieszczone przez tom.tom
        W 2010 uratowało mi to życie. Przy 90 km/h zdążyłem zjechać na pas awaryjny (prawie do lasu) przed TIRem, który przebił bariery ochronne i jechał na mnie na czołówkę na dwupasie za Tychami. Gdybym jechał 120 - 130 km/h, te parenascie m wczesniej wbiłbym sie w TIRa. Tak tylko ziemia poszła na przednią szybę.
        logicznie rzecz biorąc gdybyś jechał 120-130km/h a nie 90 km/h to by Cię w tym miejscu nie było i nie doszło by to takiej sytuacji. (siedziałbyś już bezpiecznie z rodziną w domu) ;-)
        Można tutaj zapytać dlaczego TIR zjechał na Twój pas, bo jechał za szybko?

        Zamieszczone przez tom.tom
        Co do terenu zabudowanego - to po miescie turlamy się, a nie jedziemy. Droga hamowania przy 50 km/h jest o WIELE krótsza, niż przy 60 km/h. Te parę metrów uratowałoby niejedno dziecko, które wbiega na ulicę
        Tak samo jak dobra droga, bo w Polsce kierowca zamiast patrzeć co się dzieje przed i za samochodem, patrzy na stan nawierzchni drogi.


        z czystej ciekawości zapytam, czy jadąc na drodze z ograniczeniem prędkości do 90km/h, jedziesz za czy:
        a) wyprzedzasz pojazdy jadące z prędkością 60km/h?
        b) wyprzedzasz pojazdy jadące z prędkością 70km/h?
        c) wyprzedzasz pojazdy jadące z prędkością 80km/h?
        d) wyprzedzasz pojazdy jadące z prędkością 90km/h?
        i z jaką maks szybkością to robisz?
        Jeśli jedziesz szybciej niż ja, jesteś wariatem.
        Jeśli jedziesz wolniej niż ja, jesteś debilem

        Komentarz

        • tom.tom
          Rider
          • 2009
          • 296

          #79
          piramida - nie mylę pojęć. czytaj ze zrozumieniem.

          1. Ja napisałem, że standardowy kierowca nie kontroluje auta powyżej pewnej prędkosci rzedu 60 km/h i to jest fakt, choćbyc nie wiem co mówił. Poczytaj rozmowy z rajdowcami. KUBICA WYRŻNĄŁ W BARIERĘ PRZY 110 KM/H, NIE DAŁ RADY WYPROWADZIĆ AUTA !!! ROZUMIESZ ?
          CiotkI Zosie, wójki Zenki, nasze mamy itd... Dla nich jakikolwiek gwałtowniejszy manewr powyżej tych predkości jest niekontrolowany. Dlatego na zachodzie Europy w niektórych krajach (chyba Belgia, Holandia) na autostradach nie wolno jechać wiecej niż 120 km/h. Oni nie mogą się nadziwić, dlaczego u nas podnoszą limity predkosci, co przy tak wysokiej liczbie wypadków jest niewyobrazalnym deblilzmem.

          2. Na cmentarzu leży wielu kierowców wraz z rodzinami, którzy: mieli pierwszeństwo, którzy byli bardzo doświadczeni, którzy nie mieli żadnej winy że im ktoś wyjechał nie patrzac w lusterka. Gdyby jechali wolniej, np. 90 km/h zamiast 140 - systemy ratunkowe w samochodzie coś by dały. Powyżej 90 km/h nie ma szans, zadna poducha nie pomoże - wyrwie Ci się watroba, żołądek, pęknie pęcherz moczowy, mózg zostanie zgnieciony w czaszce. W najlepszym wypadku zostaniesz śliniącą się roslinka. PRZEMAWIA TO DO CIEBIE CZY NADAL NIE ???

          3. Nie należę do kierowców - maruderów. Zawodowo na codzień pracuje z samochodami, w życiu przeżyłem już amatorskie ściganie się (maluchy, Cinquecento 1100, VW Golf II), przeżyłem 2 poważne wypadki (zaden nie z mojej winy). Umiem jeździć w zimie po śniegu i lodzie, itd... To co piszę nauczyłem się poprzez swoje doświadczenie, a nie wyczytanie w gazetach czy strach. RESPEKT, POKORA, INSTYNKT PRZEŻYCIA. JAK NA WOJNIE. KTO TEGO NIE MA - GINIE.

          Zorr: co do wyprzedzania - mam zasadę: jeżeli ktoś jedzie 90 na ograniczeniu do 90, nie wyprzedzam. Jadę spokojnie z tyłu. Jeżeli ktoś co chwile zwalnia do 80, wyprzedzam szybko i zdecydowanie. Tak samo przy wiekszych predkościach. Jeżeli jest do 90 a ktoś jedzie równo 90 to przecież nie moge go wyprzedzać - co w tym niejasnego ?

          Dlaczego TIR zjechał na mój pas ? Skończyło się rozprawą sądową. W sądzie w Pszczynie rzeczoznawca udowodnił, że kierowca miał wystrzał z opony. Nie zapanował nad samochodem i znalazł się na sądsiednim pasie. Tak jak powiedziałem, przy prędkościach rzędu 100 km/h nie ma kierowcy, który zapanuje nad autem w takich przypadkach. Gdyby jechał 80, miałby wieksze szanse. Ale on mówił, że wtedy nie zdążyłby dojechać gdzieś tam. No to zdążył debil jeden - skasował 85 m bariery, pourywał koła w aucie i trafił na salę sądową. jakimś cudem nie zabił ludzi po drodze.

          tom
          Pozdrawiam tom_tom

          Komentarz

          • abstinent
            RS
            S_OCP Member
            • 2007
            • 4842
            • Octavia II combi (1Z5)
            • BXE 1.9 TDI PD 105 KM

            #80
            porównaj drogę po której jechał Kibuca, bo autostrady
            nikt tu nie mówi o jeździe 120km/h na jakimś OS-ie

            Zamieszczone przez tom.tom
            przeżyłem 2 poważne wypadki (zaden nie z mojej winy)
            a może z Twojej winy, gdybyś jechał szybciej, może uciekł na bok itp

            Komentarz

            • szkoda
              RS
              S_OCP Member
              • 2005
              • 22543

              #81
              wiekszych głupot rzeczywiście dawno nie było :lol: , podziękował mordercy
              dżizassssss...
              saport techniczny baj DGW
              była BKD+DSG '05 120kkm
              była BXE '08 190kkm
              no i nie ma :-)

              Komentarz

              Pracuję...